„Nie ma winnych dzikiej reprywatyzacji w stolicy” – informuje TVP Info.
„W Warszawie zapadł wyrok w tzw. sprawie dzikiej reprywatyzacji nieruchomości w stolicy. Wiele budynków w atrakcyjnych miejscach miasta, zostało przejętych w podejrzanych okolicznościach. Większość przypadków dotyczyła spraw, gdzie były trudności z ustaleniem prawowitych właścicieli. Sąd Okręgowy uniewinnił prawie wszystkich oskarżonych w tej sprawie”.
Czyli mamy combo po umorzeniu sprawy zamordowania Jolanty Brzeskiej. Wolne sądy, państwo prawa, konstytucja, i tak dalej, i tak tym podobne bajki. Naprawdę są ludzie, którzy w to jeszcze wierzą?
Sprawcy nieosądzeni, działacze i działaczki prześladowani, kiesy nabite. Tylko paru polityków zrobiło sobie na tym lukratywne kariery, bo przecież te „komisje sejmowe”, które sobie tam PiS tworzył, też niczego nie wyjaśniły.
Niech mi naprawdę nikt nie opowiada o tych utopiach już „praworządnościowych”, bo to nawet już nie jest śmieszne. To jest żałosne. Państwo działa dokładnie tak, jak ma działać i tak jak działa wszędzie. Chroni bogatych i wpływowych, a ten cały absurdalny system utrzymuje w ruchu naiwność zwykłych ludzi, którzy wierzą różnym mądralom wmawiającym im, że to wszystko powstało dla nich, żeby służyć „bezbronnym”.
Naprawdę można mieć po tylu latach szarpania się z tym systemem niesprawiedliwości, arogancji i wyzysku już dość. I mieć dość słuchania kazań o „państwie i prawie”.
PS. Znowu zakatowali faceta we Wrocławiu. Tym razem w więzieniu, do którego poszedł tylko na cztery miesiące odsiadki, po dwóch dniach już nie żył. Gdyby nie media, sprawa byłaby już dawno zamieciona pod dywanem.
Xavier Woliński