O elitarności i antyelitarności

Wczoraj zaproszono mnie do Klubu Trójki, żebym podyskutował z zaproszonymi gośćmi o elitarności i antyelitarności.

Jak to zwykle bywa, pewne uwagi, gdybym je pisał, a nie wypowiadał w trakcie dyskusji, bym przeformułował, trochę też bym pomęczył więcej inne frakcje elit i ograniczył moją legendarną już chyba skłonność do dygresji, ale mimo wszystko polecam.

Trudno ukryć, że mam jednak nieco odmienne podejście do tematu hierarchii i jej naturalności niż profesor Domański, ale gdybyśmy mówili jednym głosem, to byłoby nudniej. Podobały mi się też interwencje Jakuba Wojtaszczyka.

A o elitach można mówić bez końca, zwłaszcza że pojęcie nie jest do końca jasno zdefiniowane. Na szczęście udało się na problem spojrzeć nieco szerzej niż szukanie odpowiedzi na dręczące część elit pytanie: Dlaczego Trzaskowski przegrał? Jak to się mogło stać? 😉