Trzech posłów zagłosowało za poprawką senatu usuwającą tzw. bezkarność urzędniczą w ustawie dotyczącej pomocy dla obywateli Ukrainy.
Niektórzy ogłosili już, że „PiS stracił większość w Sejmie”, ale może to być przedwczesne. Równie dobrze była to „kontrolowana porażka”. Kierownictwo PiS mogło uznać, że wciskanie na siłę tego zapisu może dawać paliwo opozycji na przyszłość i samo zrezygnowało z jej forsowania. Oficjalnie nie chcieli się do tego przyznać, więc Kaczyński pozwolił kilku osobom „wyłamać się”.
Oczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że zaczął się rozpad PiS, ale jest daleko za wcześnie, żeby coś takiego ogłaszać jako pewnik.
Tak czy owak, dobrze się stało.
Xavier Woliński