Inspekcja pracy przeprowadza kontrolę u rzecznika przedsiębiorców – informuje Gazeta Prawna. No, kto by się spodziewał? „Jesteś pojebana”, „czy wy macie mózg?”, „kilku przygłupów już stąd odeszło” – tak do podwładnych miał, według informacji gazety, zwracać się dyrektor generalny w Biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Wczoraj po południu ogłoszono, że awansował – został zastępcą rzecznika.
No, mnie to osobiście nie dziwi. Rzecznik „januszeksów” przyjął standardy obowiązujące w chronionej przez niego branży. To zapewne „eksperyment”, który ma pokazać, że to pracownicy są zawsze niekompetentni, a szef ma z zasady rację.
A co do działalności instytucji rzecznika MŚP, to wsławiła się ona takimi komunikatami w kontekście składek na ZUS: „Nie zgadzamy się z tezą: »że jeżeli ktoś nie potrafi, prowadząc działalność gospodarczą, zarobić na ZUS, to niech idzie na etat«” i w tym samym komunikacie: „Podstawowym prawem człowieka jest możliwość zarabiania na swoje utrzymanie pracą na własny rachunek”.
Ja jestem staroświecki i uważam, że łamanie praw człowieka to właśnie poniżające zachowanie względem podwładnych. No, ale co ja tam wiem, zsyłka na etat – oto najgorsze co się człowiekowi może przydarzyć i tym się powinien zajmować RPO. Więc mam propozycję, wpis do CEIDG powinien wyglądać jak nadanie szlachectwa. Status „przedsiębiorcy” powinien być dożywotni, gwarantowany przez państwo w ten sposób, że należy, niczym dawnych magnatów szlacheckich, zwolnić ze wszystkich podatków, a w razie groźby plajty państwo powinno oczywiście wkroczyć i gwarantować wszelkie bezzwrotne kredyty. Na to wszystko oczywiście zarobią chłopi pańsczyź…, przepraszam, pracownicy etatowi.
I oczywiście zlikwidować związki zawodowe i inspekcję pracy, bo one łamią prawa człowieka uniemożliwiając egzekwowanie panom szlachta ich praw względem siły roboczej. Donoszą ciągle i knują i przez to szef zamiast zarabiać na nowego SUV-a musi odpowiadać na jakieś pytania. Tak być nie może. W ogóle trzeba wprowadzić immunitet dla „przedsiębiorców”. W końcu są tą klasą rządzącą w kapitalizmie, czy nie są? Jakieś podstawowe prawa się należą!
Xavier Woliński