Zaostrzenie przepisów za tzw. „obrazę uczuć religijnych” zapisano w projekcie zmian w Kodeksie karnym, który trafił dziś do Sejmu.
Jak zapowiada wiceminister Warchoł, ściganie za obrazę uczuć nie będzie już uzależnione od „indywidualnego odczucia wiernych”.
Przewidziane kary to m.in.: do 3 lat więzienia za przerwanie np. mszy świętej lub pogrzebu, do 2 lat więzienia za publiczne lżenie lub wyszydzanie kościoła, jego dogmatów i obrzędów, do 2 lat więzienia za publiczne znieważanie przedmiotu czci religijnej, do 3 lat więzienia za publiczne lżenie, wyszydzanie, znieważanie podczas nabożeństwa lub z użyciem mediów
Dodatkowo „publiczne wyrażanie przekonań związanych z wyznawaną religią nie będzie przestępstwem”.
Państwo religijne w budowie. Rzecz w tym, że to raczej nie zachęci mas do religii. A więc proces laicyzacji społeczeństwa także w budowie.
Xavier Woliński