Agencja AFP dotarła do nieopublikowanego jeszcze raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatycznych (IPCC). Według tych informacji zmiany klimatyczne zaszły na tyle daleko, że będą miały nieodwracalne, fatalne dla planety i ludzi skutki.
W ciągu najbliższych 30 lat z powodu zmian klimatycznych może dojść do załamania ekosystemu, nadejścia fali upałów, a także wzrostu poziomu mórz zagrażającego miastom. Wspomniane klimatyczne punkty krytyczne mogą zaś „runąć jak domino”, jeden po drugim.
Według AFP w raporcie stwierdzono m.in., że w klimacie zaszły już nieodwracalne zmiany z powodu podniesienia się globalnej temperatury o 1,1 st. Celsjusza. Chodzi m.in. o wydłużenie sezonów pożarowych oraz zaburzenie systemu żywnościowego.
Raport jeszcze nie został opublikowany i mogą pojawić się w nim poprawki, ale patrząc na pozorowane działania człowieka wcale nie byłoby zaskakujące, gdyby końcowa wersja nie odbiegała znacznie od roboczej.
Tymczasem bogatsza część ludzkości funduje sobie bal na Titanicu. I to nie jeden. Na przykład obecne Euro rozgrywane w kilkunastu krajach, bo taki kaprys miała UEFA, jest skrajną nieodpowiedzialnością. Nie tylko dlatego, że odbywa się w trakcie kryzysu zdrowotnego, ale także ze względu na ogromny wydatek energetyczny niezbędny do przewiezienia kibiców, zawodników itd. Zamiast zorganizować mistrzostwa skromniej w obecnych czasach, idzie się w bizantyjskie projekty.
Ale to nie biedne kraje podejmują decyzje, ale zamożne. A jak poważnie podchodzi się do największego wyzwania w historii ludzkości na bogatej globalnej Północy możemy obserwować na własne oczy. Ciągle panuje atmosfera, jakby nic się nie działo.
A w Polsce to już w ogóle, żyjemy w jakiejś bańce, zwłaszcza politycy. Tematy sprzed 40 lat, nagonki, jakieś ideologiczne odjazdy rodem z prawicowych gazetek. Zainteresowanie tym, co naprawdę ważne w tym kraju jest minimalne.
Niektórzy uważają, że jak się wbije w garnitur i robi srogie miny to się jest „rozsądnym i poważnym” człowiekiem, który podejmuje „ważne decyzje”. Panowie (bo to głównie faceci obecnie rozgrywają te swoje meczyki polityczne), wyglądacie jak zgraja dzieciaków i za 50 lat mało kto będzie pamiętał o Gowinach, Ziobrach, Tuskach, Kaczyńskich, Hołowniach i Czarzastych. Pamięć o was rozpłynie się w ogarniającym ludzkość chaosie.
Taka jest perspektywa naszego gatunku. I nie widzę poważnych ludzi, ale rozbrykane nieogarnięte dzieciaki. To jest niestety potworne. Rządzą nami rozpieszczeni, egocentryczni synusie.
Xavier Woliński