Ostatnie przedstawienie Korwina

Korwin zrobił sondę, której wyniki wyprowadziły go z równowagi. Nie mógł uwierzyć, że 81 procent jego fanów na Twitterze woli nadal żyć w UE niż być częścią Federacji Rosyjskiej.

Wyniki nazwał „obłędem” wstawiając zdjęcie z jakiejś zachodniej parady równości, które znalazł w Googlu.

Nawet jego fani zadali mu ostateczny cios i wolą Parady Równości w UE, niż parady wojskowe w FR. Tak naprawdę oczywiście większość chce być w UE z przyczyn ekonomicznych (taki spec od ekonomii przecież powinien wiedzieć, że państwa centrum mają większą siłę przyciągania niż podupadłe imperia, a aktualnie coraz bardziej peryferyjne zaplecze surowcowe). A Parady nawet dla większości wyborców Konfederacji nie mają aż takiego znaczenia, żeby z tego wszystkiego rezygnować. Te rozpalają głównie prawicowych publicystów, polityków i kurczącą się garstkę radykałów.

Ale oczywiście to jest ostatnie szoł Korwina. Prawdopodobnie u kresu swoich dni chce doprowadzić do wściekłości swoich własnych kuców, którymi się tak skutecznie bawił przez dziesięciolecia.

No, ale została przy nim najwierniejsza gwardia, która posłuży zapewne do pożegnalnego przedstawienia, jakim będzie zatopienie Konfederacji nad czym obecnie bardzo wytrwale i konsekwentnie pracuje. Czy mu się uda? Zobaczymy, ale w zatapianiu, zwłaszcza własnych, partii jest mistrzem.

Xavier Woliński